CO2 do akvária. V našej ponuke nájdete CO2 sety do akvária s 2l a 5l fľašami alebo aj bez fľaše. Ponúkame sety s možnosťou nočného vypnutia (v noci rastliny CO2 nepotrebujú) alebo aj bez nočného vypínania. V našej ponuke nájdete aj CO2 sety s pH kontrolérom, ktorý automaticky dávkuje CO2 tak, aby bola v akváriu
Warto również zainwestować w profesjonalny zestaw do pomiaru CO2, który umożliwia ciągłe monitorowanie poziomu CO2 w akwarium. Tego rodzaju zestawy są bardziej precyzyjne i pozwalają szybko reagować na ewentualne zmiany. Optymalny poziom CO2 w akwarium. Optymalny poziom CO2 w akwarium zależy od wielu czynników, takich jak wielkość
Kalkulator ilości CO2. Poniży kalkulator pozwala obliczyć stężenie dwutlenku węgla w wodzie akwariowej na podstawie pH (odczynu wody) i KH (twardości węglanowej) według wzoru: CO 2 (w ppm) = 3 * kH * 10 (7-pH), Obie wartość (pH i KH) zmierzysz akwarystycznymi testami wody . Optymalne stężenie CO2 w akwarium dla roślin to 15-25ppm.
Czas podawania CO2 do akwarium może się różnić w zależności od kilku czynników, takich jak rodzaj roślin, oświetlenie, gęstość zasadzenia roślin, poziom pH i twardość wody. Ogólnie rzecz biorąc, CO2 powinno być dostępne przez większość czasu, gdy światło jest włączone.
Zakładam akwarium roślinne dla bojownika na podłożu DarkSoil. Pokazuje jak w łatwy sposób osiągnąć całkiem dobre efekty w hodowli roślin wodnych. Jeśli nie c
Akwarystyczny system CO2 to zestaw urządzeń służących do wprowadzania dwutlenku węgla (CO2) do akwarium w celu pobudzenia wzrostu roślin i innych organizmów wodnych. CO2 jest niezbędnym elementem fotosyntezy, procesu, w którym rośliny i glony przekształcają energię świetlną w energię chemiczną. Bez CO2 rośliny i glony nie będą w stanie przetrwać, a ogólny stan zdrowia
. [center]Budowa zestawu oraz nawożenie co2 w akwarium. [/center] [center]Dwutlenek węgla w akwarium.[/center] [center][/center] [center]Do czego służy?[/center] Bez zbędnego rozpisywania się, najprościej mówiąc – do nawożenia roślin w akwarium. Węgiel jest podstawowym składnikiem budulcowym roślin. Dlatego ważne jest dostarczanie go jeśli zależy nam na wyglądzie, szybkim wzroście oraz hodowli trudniejszych gatunków. Podawanie co2 do akwarium zwiększa kilkukrotnie pobór nawozów, przy zachowaniu odpowiedniego poziomu światła. Deficyty tego pierwiastka sprawiają najwięcej problemów z całego systemu nawożenia akwarium. [center][/center] [center]W jakim typie akwarium można stosować nawożenie dwutlenkiem węgla, a w jakim jest to niezbędne? [/center] Nawożenie co2 ma sens w każdym typie akwarium, w którym znajdują się rośliny żywe. Utarło, że przy słabszym świetle nie będzie widać efektu – nieprawda. Jeśli prowadzimy akwarium z mniejszą ilością światła (mniej jak 0,5w/l) oraz gatunkami łatwiejszymi nie musimy, ale możemy wspomóc nasze rośliny we wzroście. Oczywiście nie należy spodziewać się spektakularnych efektów, jak z katalogów, jednak wpływ co2 będzie widoczny już po kilku dniach. Słabszy rozwój glonów, bardziej zielone, zdrowsze rośliny, a także szybszy ich wzrost. Natomiast posiadając akwarium z silniejszym światłem, dużą ilością roślin oraz trudniejszymi gatunkami, dozowanie węgla staje się koniecznością. W innym przypadku silne światło spowoduje wzmożony rozwój glonów zielonych. Dzieje się tak, gdyż rośliny wyższe z powodu braków składników odżywczych hamują swój wzrost, dając pole do popisu glonom. W akwarium takim prócz nawożenia co2, trzeba zapewnić roślinom pozostałe pierwiastki do wzrostu, czyli nawozy makroelementowe i mikroelementowe w płynie oraz opcjonalnie nawożenie poprzez korzenie różnego rodzaju kapsułkami/tabletkami/kulkami nawozowymi lub substratami/podłożami specjalnie do tego celu produkowanymi. [center][/center] Zalety Nie trzeba dużo pisać. - szybszy wzrost - ładniejszy wygląd - możliwość uprawy trudniejszych (często najładniejszych) roślin - obniżenie odczynu wody (pH) co ma niewątpliwy wpływ na hodowle ryb lubiących wodę kwaśną. Wady Jedna i podstawową wadą jest prawdopodobieństwo uduszenia zwierząt w akwarium przy nieumiejętnie dozowanej ilości tego gazu. [center]Czy jest bezpieczne?[/center] Jak wyżej. Czasem piszę się, że przebywanie lub spanie w pomieszczeniu, w którym znajduje się akwarium nawożone co2 może doprowadzić do zatrucia ludzi. To nieprawda. Dwutlenek węgla owszem jest bezwonnym gazem trującym, ale potrzeba naprawdę sporych jego ilości by tak się stało. Ilości, które wprowadzamy do akwarium nie są w stanie w jakikolwiek sposób zagrozić zdrowiu lub życiu akwarysty. Nie należy mylić dwutlenku węgla (co2) z tlenkiem węgla, tzw. czadem (CO), który to jest gazem zabójczym. Co2 jest duuuużo mniej trujący. Czy butla z co2 wybuchnie? Prawdopodobieństwo wybuchu butli jest bardzo znikome. Każda butla z legalizacją posiada zawór w tzw bezpiecznikiem, który w razie zbyt dużego ciśnienia upuszcza nadmiar gazu, a butle w których znajduje się gaz wytrzymują ciśnienie niemal dziesięciokrotnie większe od normalnego (50bar). A co z rozszczelnieniem zestawu? Ano nic. Przypadki takie opisywane wielokrotnie występują u osób zaczynających przygodę z co2 bez najmniejszego wpływu na ich zdrowie. U mnie niejednokrotnie zdarzyło się, że butla opróżniła się w jeden dwa dni. Dowiadywałem się o tym zazwyczaj jak gaz nie leciał do akwarium. [center][/center] [center]Rodzaje zestawów[/center] Ogólnie stosuje się zestawy wysokociśnieniowe z butlą lub reaktory na bazie drożdży tzw. bimbrownie. Budowa zestawu typu „bimbrownia”: Budowa bimbrowni jest bardzo prosta. Wystarczą do tego celu dwie butelki do napojach typu pet, kawałek wężyka akwarystycznego, klej oraz dyfuzor, dzięki któremu rozpuścimy dwutlenek w wodzie. Wkład produkujący co2 stanowi letnia woda wymieszana z cukrem i drożdżami. Najczęściej stosuje się proporcje: litr letniej wody, 400 gram cukru, 10 gram drożdży. Wymieszane składniki umieszczamy w butli i zakręcamy. Po kilku minutach zachodząca reakcja w zacierze wytwarzać będzie gaz. Tak przygotowany zacier wystarcza na okres od 5 do 15 dni w zależności w jakiej temperaturze stoi bimbrownia. Bardzo ważna jest szczelność takiego urządzenia. Schemat przedstawia dwa rysunki budowy bimbrowni: Zaletą bimbrowni jest jej prosta budowa oraz cena. Minus to brak możliwości regulacji podawanego gazu (często trzeba podawać 24h) przez co poziom co2 podlega znacznym wahaniom. Niejednokrotnie może to powodować problemy z glonami, czy wzrostem bardziej wymagających roślin. Dzieje się tak dlatego, że roślina potrzebuje trochę czasu do przystosowania się do danego zakresu co2. Wahania nie pozwalają jej na to. Istnieje jeszcze jeden typ bimbrowni z zastosowaniem sody i octu, w którym jest możliwość w miarę dokładnej kontroli podanego co2 , jednak osobiście nie miałem doświadczenia z tego typu budową, więc odsyłam na forum. Były poruszane takie tematy. [center][/center] [center]Budowa zestawu wysokociśnieniowego.[/center] Podstawą takiego zestawu jest butla oraz reduktor. Butle w zasadzie dobieramy sobie w/g wielkości. Istnieją bardzo małe butle produkowane przez niektóre firmy akwarystyczne np. Ada, czy Jbl Lub butle przemysłowe 1,5kg, 2kg oraz 6kg. Większych z reguły się nie stosuje. Różnicy prócz wielkości, wyglądu i ceny w zasadzie nie ma. Ważne by taka butla posiadała legalizację (jest nabita na butli) wystawioną przez odpowiedni zakład zajmujący się gazami technicznymi oraz była napełniana tylko w takim zakładzie. Reduktor jest drugim bardzo ważnym elementem takiego zestawu. Tu również rozróżniamy dwa rodzaje reduktorów. Reduktory akwarystyczne: Oraz reduktory przemysłowe: Firmowe, przystosowane tylko do akwarystyki, w zasadzie są normalnymi reduktorami przemysłowymi z dołożonym dodatkowym zaworkiem do płynnej regulacji gazu. Różnica jest w wyglądzie oraz cenie. Innymi opcjonalnymi częściami takiego zestawu są: - Elektrozawór, dzięki któremu mamy możliwość automatycznego odłączania gazu np. w nocy. Podłączając taki elektrozawór do wyłącznika czasowego lub pH-metru. - Zaworek precyzyjny. Jeśli posiadamy reduktor przemysłowy, zaworek taki pozwoli nam na dokładniejsze, bardziej precyzyjne dawkowanie. Jeśli zakupiliśmy jeden z reduktorów „akwarystycznych”, nie ma potrzeby stosowania takiego zaworka. -Licznik bąbelków, dzięki któremu możemy naocznie prześledzić ilość podawanego gazu. - Zaworek przeciwzwrotny, który zapobiega cofnięciu się wody do zestawu w trakcie zaprzestania podawania gazu. W zestawach wysokociśnieniowych bywa zbędny, jednak cena jego jest tak niska, że dla pewności warto mieć. - dyfuzor, o którym niżej. Opcjonalnie także pH-metr, który pozwala nam na najbardziej precyzyjne podawanie dwutlenku mierząc wartość pH i w razie spadku pH odłączyć zestaw lub wzrostu załączyć ponownie za pomocą elektrozaworu z nim sprężonego. Zestaw wysokociśnieniowy łączymy za pomocą wężyków PU i tzw. szybkozłączek, które pozwalają nam na łatwy demontaż zestawu. Ważne jest, by przy każdym rozłączeniu odciąć kawałek wężyka, który był w szybkozłączce. Unikniemy w ten sposób nieszczelności zestawu. Całość możemy także zmontować metodą na sztywno, przy pomocy różnego typu kształtek typu nypel, czy mufa uszczelniając połączenia taśmą teflonową. Tak połączone elementy zestawu dają nam niemal 100% pewność szczelności. Osobiście polecam. [center][/center] Innym dobrym sposobem dostarczenia roślinom węgla są specjalne specyfiki zwane potocznie "węglem w płynie". Doświadczenie wielu akwarystów pokazuje, że preparaty te z powodzeniem mogą zastąpić co2 w zbiornikach ze średnia ilością światła. Zaletą jest łatwość stosowania oraz właściwości glonobujcze tych preparatów. [center]Metody dozowania[/center] Odpowiednie dozowanie i rozpuszczanie dwutlenku w wodzie bywa najtrudniejszą czynnością związaną z tego typu zestawami. Istnieją dwa typy dyfuzorów. Dyfuzory wewnętrzne, które umieszczone w akwarium wprowadzają gaz do wody. Stosuje się tutaj różnego rodzaju spieki ceramiczne, kostki z drewna lipowego, drabinki, czy dzwony. Spiek, czy kostka rozdrabniają gaz do małych mikrobąbelków, które po kontakcie z wodą rozpuszczają się. Tego typu dyfuzory najlepiej umieścić jak najbliżej dna pod wylotem filtra, by prąd wody porywał wydobywające się bąbelki wspomagając tym samym rozpuszczanie. Drabinka działa podobnie z tym, że bąbelek co2 wędrując po takiej drabince ulega rozbiciu i rozpuszczeniu. Dzwon to nic innego jak naczynko napełnione gazem, odwrócone dnem do góry. Woda po kontakcie z bańka gazu nasyca się nim. Istotna wadą tych dyfuzorów jest ich mała efektywność w rozpuszczaniu. Wszelakie spieki, czy kostki sporą ilość gazu wypuszczają w atmosferę. Duża ilość gazu zostaje nierozpuszczona. Dzwon z kolei nie jest w stanie rozpuścić go w takiej ilości by zaspokoić potrzeby roślin w akwariach z dużą ich ilością. Dyfuzory zewnętrzne. Może zacznę o wady tego typu urządzeń, którą jest przymus posiadania filtra zewnętrznego lub zewnętrznej pompy w celu ich podpięcia. Bowiem działają one na zasadzie nasycenia wody przez nie przepływającej i odbywa się to jak sama nazwa sugeruję na zewnątrz zbiornika. Wadą także jest cena. Zalet jest kilka. Przede wszystkim ogromna rozpuszczalność gazów dochodząca nierzadko do 100%. Czyli nie tracimy ani grama dwutlenku. Przez to polecane w szczególności do dużych akwariów. Są to urządzenia zewnętrzne, więc nie zajmują nam cennego miejsca w akwarium. Dzięki zewnętrznemu nasyceniu wody nie widzimy w zbiorniku szpecących bąbelków. Małe, zakładane na wąż wylotowy: Oraz większe, chowane w szafce: [center]Pomiar stężenia w wodzie[/center] Jak zmierzyć ile co2 mamy w wodzie? Istnieje na to kilka sposobów. Jedne mniej, drugie bardziej dokładne. Podstawowy pomiar polega na zmierzeniu odczynu wody (pH) oraz twardości węglanowej. Korzystając z tabelki można odczytać poziom węgla w wodzie akwariowej Kolorem zielonym zaznaczono optymalny poziom do jakiego powinniśmy dążyć. Wadą takiego pomiaru jest przymus posiadania testów, które z reguły są mało dokładne oraz związki organiczne, humusowe w wodzie akwariowej, które obniżają pH i mogą dać nam fałszywy wynik, a przez to zafałszowany poziom co2. Drugim bardziej dokładnym pomiarem jest tzw. test stały. Mierzy on w zasadzie pH z ta różnicą, że odczynnik nie mając bezpośredniego kontaktu z wodą tylko z jej oparami daje nam realny wynik odczynu wody bez wpływu substancji w niej rozpuszczonych. Wada jest ogromna bezwładność tego typu testów przez co2 wynik odczytujemy ze sporym opóźnieniem. Trzeci sposób zarazem najdokładniejszy wymaga sporo czasu oraz cierpliwości. Polega na obserwacji zwierząt w akwarium i stopniowym zwiększaniu dawki gazu. Ustawiamy na liczniku bąbelków wartość 1bąbelek na sekundę, po godzinie jeśli nie widzimy niepokojących zmian w zachowaniu zwierząt zwiększamy dawkę gazu do 2 bąbli, po raz kolejny obserwujemy przynajmniej godzinę. Postępujemy analogicznie dalej, aż zauważymy objaw przyduchy u ryb po kolejnym podkręceniu gazu, wiec zmniejszamy dawkę do wartości wcześniejszej kiedy to po rybach nie było widać oznak niepokojących zmian. Tak ustawione dozowanie jest najbardziej optymalne, bo zapewnia wystarczającą ilość węgla roślinom oraz nie jest niebezpieczne dla zwierząt zamieszkujących zbiornik. Metoda całkowicie bezpieczna i przy odpowiednim postępowaniu nie spowoduje żadnych strat wśród rybek, jednak jak napisałem wyżej wymaga dużej ilości czasu na obserwację ryb. W każdej z tych metod bardzo ważna jest odpowiednia cyrkulacja wody w akwarium pozwalająca dotrzeć rozpuszczonemu co2 do wszystkich partii roślin zanim ulotni się z wody. Zjawisko to można porównać do butelki gazowanego napoju. Wszyscy doskonale wiemy co stanie się z otwarta butelka gazowanego napoju. Gaz się bardzo szybko ulotni. To samo zjawisko zachodzi w akwarium. [center][/center] [center] Wnioski końcowe[/center] Jak widać podawanie co2 do akwarium nie musi być wcale trudne, a pozwala sięgnąć bardzo głęboko w obszary podwodnych ogrodów lub po prostu poprawić kondycje roślin w akwariach towarzyskich, gdzie niejednokrotnie kupione przez nas rośliny marniały posadzone w akwarium. Niech zdjęcia roślin przedstawione w tym artykule będą główną zachętą do stosowania tego typu nawożenia i pozwolą nam akwarystom cieszyć się ich pięknem w naszych domach. [center][/center] Poprawki i uwagi mile widziane. Dziękuję kolegom Zbyszek17 oraz Piotrek Dymowski za udostępnienie fotografii swoich roślin. Pozostałe zdjęcia: Własne oraz Google/grafika.
W przeciętnym dekoracyjnym akwarium nie trzeba regulować pH wody. Dlatego też początkujący akwarysta zwykle nie musi zawracać sobie głowy tym parametrem. Często też lepiej, by tego nie robił dopóki nie zdobędzie odpowiedniej wiedzy. Kiedy należy regulować pH wody w akwarium? Jeżeli woda wodociągowa jaką dysponujemy ma skrajnie nieodpowiednią dla ryb wartość pH. Jak również w sytuacji, gdy nabywamy szczególnie delikatne i wymagające gatunki ryb, w tym również ryby z odłowu. W takim przypadku musimy wcześniej przygotować wodę o odpowiednich parametrach. Korekta pH wymagana jest również w akwariach tarliskowych i w akwariach roślinnych. Korekta odczynu wody zawsze jest związana jest z twardością węglanową wody/zasadowością*. Jednak, uwaga – szczególną ostrożność należy zachować przy kupnie ryb mających opinię problematycznych. Może okazać się, że przygotowanie dla nich wody, zgodnie z wytycznymi zawartymi w literaturze akwarystycznej będzie ogromnym błędem. Błędem, który ryby mogą przepłacić zdrowiem a nawet życiem. Niejednokrotnie zdarzało się, że nowo-zakupione paletki, trafiały do zbiornika z miękką i kwaśną wodą, która okazywała się dla nich zabójcza. Dlaczego? Ponieważ ryby dorastały w wodzie o pH zbliżonym do obojętnego. Dlatego kupując ryby o specyficznych wymaganiach, uznawane za problematyczne, koniecznie należy dowiedzieć się u sprzedawcy lub hodowcy jakie parametry chemiczne miała woda, w której do tej pory przebywały ryby. Jak działa system buforowy wody? System buforowy wody, to układ, który przeciwdziała wahaniom pH wody. Jeżeli w wodzie pojawia się kwas lub zasada, to system buforowy neutralizuje go, zapobiegając zmianie odczynu wody. Z jednej strony system buforowy jest więc naszym sprzymierzeńcem, z drugiej jednak poważną przeszkodą, gdy chcemy obniżyć odczyn wody. Na system buforowy wody składają się węglany i wodorowęglany oraz kwasy humusowe. Węglany i wodorowęglany Na system buforowy wody składają się głównie węglany (CO32-) i wodorowęglany (HCO3–). Stężenie tych jonów mierzymy w wodzie akwariowej przy pomocy testu na twardość węglanową wody. Jednak prawidłowo, ich stężenie powinniśmy nazywać zasadowością. Zasadowość wody w akwarium może się wyczerpać na skutek ciągłego dopływu kwasów. Kwasy mogą być dodawane celowo lub mogą powstawać na skutek procesów biochemicznych zachodzących w akwarium. Wówczas pH wody może podlegać znacznym wahaniom, co odbija się niekorzystnie na zdrowiu ryb. Regulacja odczynu wody zawsze związana jest z jej twardością węglanową. Związki humusowe Inny ciekawy układ buforowy funkcjonuje w „czarnych wodach”. Chociaż nie ma tu dużo węglanów, ich rolę przejmują związki humusowe skutecznie chroniąc to środowisko przed nagłymi wahaniami odczynu wody. Takie warunki tworzymy w akwarium filtrując wodę przez torf. Przy jego pomocy w naturalny i bezpieczny dla organizmów żywych sposób obniżamy twardość wody i jej odczyn. Za takie działanie torfu odpowiedzialne są kwasy humusowe oraz duża zdolność torfu do wiązania pierwiastków (tzw. pojemność sorpcyjna), dzięki której Ca i Mg, kształtujące twardość wody są przez torf wiązane. Proces zmiękczania i zakwaszania wody przy użyciu torfu jest rozłożony w czasie, co chroni organizmy wodne przed nagłymi zmianami tych parametrów. Podobne działanie do torfu wykazują używane jako dekoracje korzenie, liście dębu i migdałecznika morskiego (ketapang) oraz szyszki olchy. Jak obniżyć odczyn wody i twardość węglanową w akwarium? Najprostszą metodą obniżenia twardości węglanowej wody i jej pH jest stosowanie w akwarium wody destylowanej lub wody uzyskiwanej z filtrów odwróconej osmozy. Destylarki w domu raczej nikt sobie nie zamontuje, ale można wodę destylowaną kupić. Jest to wygodny sposób, gdy nie potrzebujemy dużo wody. Przy większym zapotrzebowaniu warto zainwestować w filtr RO (odwróconej osmozy). Chociaż destylacja i filtracja przez filtr RO działają na kompletnie odmiennych zasadach, ich wspólnym celem jest usunięcie z wody substancji rozpuszczonych. Efektywność obu metod jest różna i zależy od wielu czynników, o których nie będę tu pisać. W każdym razie otrzymujemy wodę pozbawioną twardości ogólnej i węglanowej/zasadowości*. Woda będzie miała odczyn kwaśny, gdyż pozbawiona systemu buforowego, nie jest w stanie neutralizować kwasu węglowego, który powstaje w wyniku rozpuszczania w niej dwutlenku węgla. Taką wodę miesza się w odpowiedniej proporcji (wypracowanej przez akwarystę) z wodą wodociągową lub rozpuszcza się w niej specjalne mieszanki soli do uzyskanie odpowiednich wartości kH/gH i pH. Jak działa filtr odwróconej osmozy (RO)? Zjawisko odwróconej osmozy wykorzystuje pół-przepuszczalną membranę, które przepuszcza cząsteczki wody, zatrzymując zanieczyszczenia które są zbyt duże aby przedostać się przez mikropory membrany osmotycznej. Odwrócona osmoza umożliwia usunięcie z wody cząstek tak małych jak bakterie, wirusy i pojedyncze jony. Otwory w membranie osmotycznej mają rozmiar około 0,0005 mikrona, podczas gdy bakterie mają rozmiar od 0,2 do 1,0 mikrona, a wirusy od 0,02 mikrona do 0,4 mikrona. Filtr RO pozwala uzyskać wodę miękką, pozbawioną rozpuszczonych soli, w tym tych odpowiedzialnych za tworzenie twardości ogólnej i węglanowej. Filtry RO usuwają ponadto związki organiczne, również te powstające w wyniku dezynfekcji wody wodociągowej związkami chloru oraz metale ciężkie. Na czym polega destylacja wody? W procesie destylacji woda jest ogrzewana do odparowania, powstająca para wodna jest kondensowana i zbierana. W zależności od destylatora otrzymana z niego woda może mieć przewodność elektrolityczną na poziomie ok. 1 μS/cm (mikrosimens/cm), bezpośrednio po destylacji jest sterylna jednak bez specjalnego wyposażenia i przechowywania szybko tę sterylność traci. Destylacja jest procesem powolnym, co zmusza do gromadzenia i przechowywania wody do późniejszego jej użycia. Jeżeli nie zostanie dobrze zabezpieczona rozpuszczają się w niej substancje lotne (dwutlenek węgla, amoniak oraz różnorodne związki organiczne), powodując wtórne zanieczyszczenie. Jeżeli pojemnik do przechowania nie jest wykonany z obojętnego materiału, jony oraz plastyfikatory z tworzywa zostaną wypłukane z pojemnika i zanieczyszczą wodę. Co to jest dejonizacja wody? W procesie dejonizacji wody wykorzystuje się wymianę jonową. Substancje, które mają zdolność wymiany jednych jonów na drugie nazywamy jonitami lub wymieniaczami jonowymi. Wymiana jonowa jest procesem odwracalnym, co oznacza że jonity mogą być regenerowane. Proces wymiany jonowej polega na wymianie zawartych w jonicie jonów wodorowych H+ i wodorotlenowych OH– na kationy np. Ca2+ i aniony np. HCO3–. Po pewnym czasie wszystkie jony H+ i OH– w żywicy zostaną wymienione, taki wkład będzie wymagał wymiany na nowy lub regeneracji. To czy złoże nadal pracuje sprawdzamy badając twardość wody po przejściu przez żywice. Przy użyciu żywicy o wysokim stopniu czystości, praktycznie wszystkie związki jonowe zostaną usunięte z wody, dając maksymalną przewodność ok. 0,055 μS/cm (w 25°C). Często jednak w akwarystyce, ze względu na łatwość regeneracji (przy użyciu soli kuchennej) używa się żywic, które wymieniają jony sodu (Na+) na jony Ca2+ i Mg2+. W takiej sytuacji, spada twardość ogólna wody (żywica zatrzymuje jony Ca2+ i Mg2+). Jednak nie zmniejsza się jej zasadowość (w rozworze pozostają wodorowęglany (HCO3–) i przewodność (do wody trafiają jony sodu), trzeba mieć to na uwadze, gdy woda ma być użyta w akwariach tarliskowych z rybami wymagającymi niskiego zasolenia (przewodności wody). W związku z tym, że taka żywica nie zmniejsza zasadowości wody nadal będziemy mieć problem z obniżeniem jej pH. Dozowanie CO2 a pH wody W akwarystyce roślinnej bardzo często jako nawóz stosowany jest dwutlenek węgla (CO2). Jego dozowanie ma na celu dostarczenie roślinom wodnym węgla, pierwiastka niezbędnego w procesie fotosyntezy. Rozpuszczalność gazu w wodzie zależy od jego stężenia w powietrzu atmosferycznym. Od tej reguły są jednak wyjątki związane z faktem, że niektóre gazy mogą reagować z wodą. Właśnie w ten sposób zachowuje się dwutlenek węgla. Gaz ten w reakcji z wodą tworzy kwas węglowy (H2CO3). Dlatego może się go rozpuścić w wodzie więcej niż wynikałoby to z jego stężenia w atmosferze. Powstający kwasy węglowy jest odpowiedzialny za szybszy lub wolniejszy (w zależności od systemu buforowego) spadek pH wody. Dozowanie CO2, niejako przy okazji dostarczania węgla, służy też do uzyskania odpowiedniego dla roślin i ryb pH wody. Należy jednak mieć na uwadze, że dozowanie CO2 do wody o słabych właściwościach buforujących (niska twardość węglanowa/zasadowość), spowoduje spadek pH do poziomu niebezpiecznego dla ryb. Podczas nawożenia CO2, pomiar pH przy użyciu testów jest bardzo ważnym elementem kontroli funkcjonowania akwarium. Na podstawie pomiarów pH w cyklu dziennym możemy śledzić co dzieje się w akwarium, a wyciągnięte wnioski wykorzystać do przeprowadzania ewentualnych zmian w zbiorniku. Preparaty akwarystyczne do obniżania pH Odczyn wody można też obniżyć stosując preparaty akwarystyczne, w skład których wchodzą kwas ortofosforowy lub solny np. Aquacid pH Minus. Należy jednak pamiętać, że im większa jest twardość węglanowa/zasadowość wody tym więcej takiego preparatu zużyjemy aby osiągnąć zamierzony cel. Dodatkowo w przypadku preparatów z kwasem ortofosforowym mogą one stać się istotnym źródłem fosforu w akwarium, zwłaszcza gdy, zastosujemy znaczne jego ilości. Warto również wspomnieć o gotowych wyciągach z torfu (Trofin Complex) , kory dębu (Querex), czy też liści migdałecznika morskiego (Ketapang Extract). Jest to szybsza, w stosunku do filtrowania przez torf, metoda służąca do otrzymania czarnej wody. Takie preparaty są dobre i skuteczne. Należy jednak pamiętać, iż użycie ich w wodzie o znacznej twardości spowoduje zużycie części lub całego produktu na wiązanie obecnych w akwarium jonów Ca2+ i Mg2+. W efekcie powstanie brązowy osad. Oczywiście w takim przypadku produkt będzie nie skuteczny, aby działał trzeba przed jego użyciem obniżyć twardość ogólną i węglanową wody. Procesy biochemiczne, które obniżają pH wody Odczyn wody oraz twardość węglanowa/zasadowość w dojrzałym, prawidłowo funkcjonującym akwarium obniża się na skutek procesów biochemicznych, które w nim zachodzą. Woda w naturalny sposób może zyskać odpowiednie dla ryb parametry. Zupełnie nie przeszkadzają temu okresowe, częściowe podmiany wody. Wręcz przeciwnie, częściowa podmiana wody akwariowej na wodę wodociągową, która w Polsce najczęściej jest twarda i ma odczyn zasadowy, zapobiega zbyt dużemu spadkowi pH na skutek procesów biochemicznych i odbudowuje system buforowy wody akwariowej, dostarczając jonów wodorowęglanowych (HCO3–). Deszczówka w akwarium? Czasem spotykam się z pytaniami dotyczącymi zastosowania wody deszczowej w akwarystyce. Jest to woda miękka, o odczynie wynoszącym ok. 5,6 pH (na skutek rozpuszczania się w niej CO2) lub niższym gdy rozpuszczą się w niej obecne w atmosferze zanieczyszczenia takie jak związki siarki i azotu, które ją silnie zakwaszają (kwaśne deszcze). Niski odczyn deszczówki sprzyja również rozpuszczaniu się w niej metali ciężkich, które unoszą się w atmosferze związane w różnych pyłach. Generalnie, na skutek dużego zanieczyszczenia atmosfery, stosowanie takiej wody nie jest dobrym rozwiązaniem. Jeżeli już się na to zdecydujemy to należy łapać deszcz po kilku minutach od rozpoczęcia opadu, gdy ten najbrudniejszy, „pierwszy deszcz” oczyszczający atmosferę już spadnie. W dużych ośrodkach miejskich z tej metody pozyskiwania wody należy raczej zrezygnować. Deszcz może mieć również odczyn zasadowy np. w rejonie cementowni. Jak zwiększyć pH wody? Omówiłam różne sposoby służące do obniżania odczynu wody w akwarium. Niejednokrotnie jednak, akwarysta potrzebuje uzyskać wodę o odczynie zasadowym. Gdy z kranu płynie już twarda woda o pH obojętnym lub lekko zasadowym wystarczy skorzystać z preparatów akwarystycznych np. Aqua-Alkal pH Plus. Pomocne są również specjalne sole akwarystyczne dedykowane do akwariów z rybami z jezior Malawi i Tanganika. Popularne jest również stosowanie sody oczyszczonej (NaHCO3). Jest ona źródłem wodorowęglanów, które wchodzą w skład systemu buforowego. Roztwór sody oczyszczonej ma odczyn lekko zasadowy, co nieznacznie zwiększy pH w akwarium. Nie spowoduje ona natomiast wzrostu twardości ogólnej wody. Twardość ogólną i węglanową można też zwiększać poprzez umieszczenie w akwarium skał wapiennych oraz żwirku koralowego. Ten ostatni można umieścić w podłożu lub komorze filtra. Wapienie i żwirek koralowy powoli rozpuszczając się będą stałym źródłem zasilającym układ buforowy w wodorowęglany i węglany. Takie zabiegi najczęściej stosuje się w akwariach z rybami preferującymi wodę o odczynie zasadowym np. pielęgnice z jezior Malawi i Tanganika. *Testy akwarystyczne mierzące twardość węglanową wody, w rzeczywistości mierzą inny parametr – zasadowość. Na ogół w akwariach twardość węglanowa jest równa zasadowości. dr inż. Aleksandra Kwaśniak-Płacheta Literatura: Kowal Świderska-Bróż M., (1997), Oczyszczanie wody, PWN, Warszawa-Wrocław; Lampert W., Sommer U., (1996), Ekologia wód śródlądowych, PWN, Warszawa;
Moderator: ModTeam Piotrek 1992 Forumowicz Posty: 60 Rejestracja: 2009-08-24, 09:10 Pojemność akwarium: 112 Imię: PETA Lokalizacja: Lubkowo Jak obnizyc ph Witam Mam pytanko jak mogę obnizyc ph wody mam 7,5 a chciałbym obniżyc tak do 6,5 czy moge to zbic tylko poprzez podanie np. sera ph minus ? czy mozna jeszc ew jakiś inny sposób to obnizyc . Thierry Henry Zakręcony forumowicz Posty: 1568 Rejestracja: 2008-02-01, 02:05 Pojemność akwarium: 160 Imię: dawid Lokalizacja: Okocim Kontakt: Re: Jak obnizyc ph Post autor: Thierry Henry » 2009-08-29, 11:38 Nie nie możesz. Tego typu chemia obniża ph lecz tylko na chwilę. Pytanie po co chcesz obniżać pH? Masz ryby wymagające takiego pH? Jeżeli tak to tylko RO Cię zadowoli. Jeżeli to podnoszenia poziomu CO2 również RO. I Still Haven't Found What I'm Looking For Akwarybka Moderator Posty: 3394 Rejestracja: 2007-02-06, 18:51 Pojemność akwarium: 63 Imię: Basia Nazwisko: Waluś Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire Kontakt: Re: Jak obnizyc ph Post autor: Akwarybka » 2009-08-29, 12:31 Przez dodanie Co2 do wody także zbijesz pH. Thierry Henry Zakręcony forumowicz Posty: 1568 Rejestracja: 2008-02-01, 02:05 Pojemność akwarium: 160 Imię: dawid Lokalizacja: Okocim Kontakt: Re: Jak obnizyc ph Post autor: Thierry Henry » 2009-08-29, 12:43 Akwarybka pisze:Przez dodanie Co2 do wody także zbijesz pH. Zależy od poziomu kH. I Still Haven't Found What I'm Looking For Bohdan Przyjaciel forum Posty: 1009 Rejestracja: 2008-05-21, 21:47 Pojemność akwarium: 0 Imię: Bohdan Nazwisko: Jazda Polska PL Lokalizacja: Wa-wa Re: Jak obnizyc ph Post autor: Bohdan » 2009-08-29, 13:11 Samym dodawaniem wodo RO nie wiele zrobi, PH zejdzie do było by wodę jeszcze dodatkowo zakwasić np poprzez dodanie szyszek olchy czy korzenia torfowego, lub nawet torfu ale wtedy kolor wody się zmieni....... marthinez Obłąkany forumowicz Posty: 4490 Rejestracja: 2008-02-26, 12:34 Pojemność akwarium: 270 Imię: Marcin Lokalizacja: Szczecin Re: Jak obnizyc ph Post autor: marthinez » 2009-08-29, 13:12 Co2 zawsze zbije pH. Wielkość KH uwarunkuje tylko jak szybko to się stanie i ile tego co2 potrzeba. Nie udzielam porad na priv oraz mail! Masz problem? Pisz na forum Piotrek 1992 Forumowicz Posty: 60 Rejestracja: 2009-08-24, 09:10 Pojemność akwarium: 112 Imię: PETA Lokalizacja: Lubkowo Re: Jak obnizyc ph Post autor: Piotrek 1992 » 2009-08-29, 15:37 CO2 podaje poprzez bimbrownie A co do szyszek olchy to jak przygotować szyszki olchy do włożenia w akwarium i ileich bym musiał miec w 112l akwa ? Bohdan Przyjaciel forum Posty: 1009 Rejestracja: 2008-05-21, 21:47 Pojemność akwarium: 0 Imię: Bohdan Nazwisko: Jazda Polska PL Lokalizacja: Wa-wa Re: Jak obnizyc ph Post autor: Bohdan » 2009-08-29, 19:05 Co2 zawsze zbije pH. Tak, przy okazji....do jakiej wartosci można zbić PH stymulujac tylko CO2? Piotrek 1992 pisze:A co do szyszek olchy to jak przygotować szyszki olchy do włożenia w akwarium i ileich bym musiał Kupujesz gotowe w sklepie lub na allegro....możesz je włożyć od razu tak jak są, lub można zrobić z nich wywar, który nast wlejesz do akwa. W kwestii szczegółów to napisze póżniej, poniewaz teraz nie pamiętam proporcji. a do notesu mam daleko.....ale ktoś pewnie zna to na pamięć i Ci zaraz napisze. Piotrek 1992 Forumowicz Posty: 60 Rejestracja: 2009-08-24, 09:10 Pojemność akwarium: 112 Imię: PETA Lokalizacja: Lubkowo Re: Jak obnizyc ph Post autor: Piotrek 1992 » 2009-08-29, 20:14 a samemu sobie nie mogę szyszek olchy nazbierać ?(ile ich musze włożyc do akwa ? czy jak zrobic wywar ?) marthinez Obłąkany forumowicz Posty: 4490 Rejestracja: 2008-02-26, 12:34 Pojemność akwarium: 270 Imię: Marcin Lokalizacja: Szczecin Re: Jak obnizyc ph Post autor: marthinez » 2009-08-29, 20:40 Bohdan pisze:Tak, przy okazji....do jakiej wartosci można zbić PH stymulujac tylko CO2? Zależy od KH. Należało by skorzystać z kalkulatora co2. Zbić możesz i do 5, tyle tylko, że będzie to śmiertelne dla fauny. Przy standardowych twardościach polskiej kranówki zazwyczaj jest to wynik 6,6 - 6,8. Nie udzielam porad na priv oraz mail! Masz problem? Pisz na forum Bohdan Przyjaciel forum Posty: 1009 Rejestracja: 2008-05-21, 21:47 Pojemność akwarium: 0 Imię: Bohdan Nazwisko: Jazda Polska PL Lokalizacja: Wa-wa Re: Jak obnizyc ph Post autor: Bohdan » 2009-08-30, 17:24 Piotrek 1992 pisze:a samemu sobie nie mogę szyszek olchy nazbierać ?(ile ich musze włożyc do akwa ? czy jak zrobic wywar ?)3 szyszki na 20L wody. Robiąc ekstrakt zalewasz szyszki gorącą,destylowana wodą - ok 150ML na ok 20szt małych szyszek. Przykrywasz na 20Min. Następnie taki wywar przefiltrowujesz przez gąbkę i wlewasz do akwa. Możesz również nazbierać szyszek ale trzeba je odpowiednio spreparować. Nie mogą być świeże, ponieważ zaczną gnić i będą pokrywać się pleśnią. Najlepiej przegotować w osolonej wodzie i porządnie wysuszyć - tak jak grzyby np. w piekarniku Piotrek 1992 Forumowicz Posty: 60 Rejestracja: 2009-08-24, 09:10 Pojemność akwarium: 112 Imię: PETA Lokalizacja: Lubkowo Re: Jak obnizyc ph Post autor: Piotrek 1992 » 2009-08-30, 21:00 dzieki maol Moderator Posty: 7898 Rejestracja: 2007-05-25, 14:18 Pojemność akwarium: 200 Imię: Marcin Nazwisko: Olszewski Lokalizacja: Łódź Re: Jak obnizyc ph Post autor: maol » 2009-08-31, 09:49 ...i jeszcze tylko dodam, że wszelkie metody "szyszkowe" czy "liścienne" są równie nietrwałe jak zbijanie ph chemią. Skutek niby jest, ale krótkotrwały, każda podmiana wody powoli przywraca stan początkowy. RO daje znacznie ciekawsze efekty :-) Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle. Złote ciacha come back dzidek1983 Obłąkany forumowicz Posty: 3410 Rejestracja: 2007-08-07, 09:12 Pojemność akwarium: 54 Imię: Piotr Lokalizacja: Mielec Kontakt: Re: Jak obnizyc ph Post autor: dzidek1983 » 2009-08-31, 11:17 a może spytam po co kolega to Ph chce tak zbijać? chce neonki rozmnażać? wg mnie najlepszym sposobem jest CO2 połączone z komputerkiem... chyba że ktoś ma wodę z kamieniołomu to wtedy tylko RO szyszki i liście służą raczej to stworzenia odpowiednich warunków biologiczno-chemicznych w wodzie (garbniki, tanina, torf, itp.) niż do regulowania poziomu Ph w wodzie MaSsAcReR Forumowicz Posty: 119 Rejestracja: 2008-05-15, 12:37 Pojemność akwarium: 10 Imię: bartek Lokalizacja: MARS Re: Jak obnizyc ph Post autor: MaSsAcReR » 2009-09-03, 11:07 A ja powiem tak Jesli chcesz na trwale obnizyc poziom ph wody musisz zbic kh bo inaczej woda bedzie miec tendencje do podwyzszania odczynu (czyli wszystkie szyszki, liscie, korzenie, preparaty ph- odpadaja). Zeby to zrobic najlepiej byloby sie zaopatrzyc w filtr ro (za 150 zl smialo dostaniesz) Woda z takiego filtra powinna miec ph ale co wazniejsze- zerowe twardosci. Dopiero majac miekka wode mozesz ja tak naprawde skutecznie zakwasic. Wowczas mozesz to zrobic na kilka sposobow. Jednym z nich jest podawanie co2 (najlepiej sterowane komputerem). Tym sposobem laczac np osmoze z hudromineralami mozesz zjechac z ph do Pamietaj je
CO2 w akwariach roślinnych Jak wiadomo węgiel jest pierwiastkiem niezbędnym wszystkim formom życia na ziemi i to w znacznych ilościach. I tak zawartość węgla w suchej masie rośliny wynosi około 45%. Rośliny wodne mają dwa sposoby na pozyskiwanie węgla potrzebnego do ich wzrostu. Pierwszym z nich jest wyłapywanie wolnego dwutlenku węgla (CO2) rozpuszczonego w wodzie, podłożu lub bezpośrednio z powietrza. Przy braku wolnego CO2 wiele roślin ma zdolność zaspokajania swojego zapotrzebowania na węgiel poprzez pobieranie go bezpośrednio z węglanów rozpuszczonych w wodzie - i jest to drugi sposób. O ile ten drugi sposób jest użyteczną adaptacją roślin w warunkach naturalnych to w akwarium jest zjawiskiem niepożądanym. Gdy rośliny rozkładają węglan wapnia rozpuszczony w wodzie aby zaspokoić swoje potrzeby na węgiel (ten proces nazywany jest czasem biologicznym odwapnieniem wody) , woda ma coraz mniejsze i mniejsze zdolności buforujące, co prowadzi do poważnych zaburzeń odczynu wody pH. W skrajnym przypadku są w stanie całkowicie wyczerpać te zasoby węgla. W akwarium występuje wiele możliwych źródeł CO2. Jedna piąta CO2 asymilowanego przez rośliny powraca z powrotem do wody. Ryby oddychając także wprowadzają CO2 do wody. Bakteryjne utlenianie martwego materiału roślinnego i drewna z dekoracji także wprowadza CO2 do wody. Jednakże największy wpływ na poziom CO2 w akwarium ma filtr biologiczny. W pełni dojrzały filtr biologiczny wytwarza 1 gram CO2 w ciągu 24 godzin z każdego grama suchego pokarmu dla ryb dodanego do akwarium. W akwarium ustabilizowanym, umiarkowanie oświetlonym (nie więcej niż 0,5W/1 litr wody), z minimalnym napowietrzaniem podczas gdy światło jest włączone możliwe jest uzyskanie dobrego wzrostu roślin bez dozowania dodatkowego CO2. Przy mocniejszym oświetleniu dozowanie CO2 staje się niezbędne. Jeżeli pomiar pH rano przed włączeniem oświetlenia i pomiar późnym popołudniem wykażą drastyczne różnice to jest to sygnał że rośliny wykorzystują do cna cały dostępny CO2 w zbiorniku. Jeżeli alkaliczność (lub twardość węglanowa) jednocześnie spada w tym czasie, niedostatek CO2 staje się wtedy oczywisty. Ilość CO2 potrzebna w akwarium dla zapewnienia dobrego wzrostu jest określana na ok. 15 mg/l, chociaż bezpieczna i efektywna ilość CO2 w wodzie może mieścić się w granicach 10 do 40 mg/l. Akwarium zużywa przy dobrym oświetleniu, średniej obsadzie roślin 1 do 2 mg/l CO2 podczas godziny fotosyntezy. Powietrze w pomieszczeniach zawiera 1 do 3 mg/l CO2 , a napowietrzana woda jest w stanie rozpuścić tylko 0,7 CO2 zawartego w powietrzu. Stąd wynika, że napowietrzanie w zbiorniku roślinnym powinno być utrzymywane na minimalnym poziomie oraz dlaczego nawożenie CO2 jest często niezbędne. Bez roślin, które pokrywają naszą Ziemię zarówno ziemnych jak i wodnych, atmosfera ziemska nie zawierała by dostatecznej ilości tlenu. Możemy użyć zdolność roślin do produkcji tlenu dla stworzenia zdrowszego środowiska dla naszych ryb. Fotosynteza jest sercem łańcucha pokarmowego. Rośliny (oraz pewne bakterie) mają unikalną zdolność bezpośredniego wykorzystywania energii słonecznej. Ta energia jest spożytkowana do przemiany wody, CO2 oraz minerałów występujących w środowisku do produkcji materii organicznej z której zbudowane są rośliny. Produktem ubocznym tego procesu jest gazowy tlen. Proces fotosyntezy jest bardzo złożony i jego opis leży poza zakresem tego artykułu. Dla tych, którzy są zainteresowani (a jest to bardzo interesujące) pozostaje sięgnąć do dobrej encyklopedii. Dla naszych celów wystarczy zrozumienie, że dla optymalnego wzrostu roślin (i optymalnej produkcji tlenu) rośliny muszą otrzymać światło o dostatecznej intensywności, odpowiednim widmie i przez odpowiednio długi czas. Muszą mieć ciągłą dostawę CO2 podczas gdy zbiornik jest oświetlony oraz muszą mieć dostęp do innych składników pokarmowych potrzebnych im do wzrostu. Świeżo upieczeni wodni ogrodnicy często myślą, że dodawanie CO2 do wody ograniczy ilość tlenu dostępnego w wodzie dla ryb. Dla stężeń CO2 i tlenu które nas interesują przy opiece nad akwarium oba te gazy występują w wodzie w stężeniach niezależnych od siebie wzajemnie. Dodawanie małych ilości CO2 nie powoduje wypierania z wody tlenu. Wprost przeciwnie – właściwe dozowanie CO2 w połączeniu z odpowiednim oświetleniem powinno podnieść stężenie tlenu w wodzie. Często w akwarium z rzeczywiście dobrym wzrostem roślin można zobaczyć bąbelki odrywające się od liści roślin. Jest to tlen którego produkcja odbywa się w takim tempie, że nie jest możliwe dalsze jego rozpuszczanie w wodzie – więc jest wydalany do atmosfery. W temperaturze jaką zazwyczaj utrzymuję w moich zbiornikach roślinnych wynoszącej ok. +240C, poziom nasycenia tlenem przekracza 8 mg/l (8 ppm). Dla zdrowia ryb i roślin jest zalecane aby poziom nasycenia tlenem nie spadał poniżej 60%, co w moim przypadku oznacza 5 mg/l. Jeżeli ilość tlenu spadnie poniżej 2 mg/l lub 25% nasycenia tlenem, ryby mogą znaleźć się w zagrożeniu (Te cyfry odnoszą się tylko do akwarium słodkowodnego. Morskie mają niższy punkt nasycenia). Odpowiednio monitorowane dozowanie CO2 nie ma złego wpływu na ryby. CO2 jest gazem, który łatwo uwalnia się do atmosfery poprzez ruch na powierzchni wody. W zbiornikach z większą obsadą ryb, jeżeli ilość tlenu spada w nocy poniżej akceptowalnych wartości można zastosować napowietrznie (podłączone do timera uruchamiającego napowietrzanie po zgaszeniu światła). Napowietrzanie usunie nadmiar CO2 i zasili zbiornik w tlen. W prawidłowo buforowanych zbiornikach, z umiarkowaną obsadą ryb wielu ludzi stwierdza, że poziom tlenu w zbiorniku pozostaje w nocy dostatecznie wysoki , wartości pH także są stabilne pomimo że CO2 jest dozowane w dzień i w nocy i nie jest stosowane napowietrzanie w równowagi Rośliny pochodzą z wielu różnych niszy ekologicznych. Niektóre z nich wymagają ekstremalnie wysokiego natężenia światła i odpowiednio dużych ilości CO2 i minerałów. Wiele z naszych trudnych „roślin bukietowych” należy do tej właśnie kategorii. Z reguły te rośliny są znakomitymi producentami tlenu. Inne rośliny zaadoptowały się do obszarów gdzie rośliny światłolubne nie mogą z nimi współzawodniczyć. Te gatunki są z reguły wolno rosnące i nie produkują dużych ilości tlenu. Przykładowymi gatunkami tych roślin będzie większość Cryptocoryne Anubias sp. Wiele z nich rośnie dobrze w względnie słabo oświetlonych zbiornikach i ich potrzeby na CO2 są wystarczająco zaspokajane w akwarium przez CO2 wytwarzane przez ryby i inną biologiczną aktywność w akwarium. Te rośliny wykazują słabą poprawę wzrostu (jeżeli w ogóle) jeśli zwiększymy oświetlenie i zastosujemy nawożenie CO2. Trzecią grupą roślin są rośliny będące w większości najbardziej popularnymi gatunkami w akwariach. Rośliny te mają dużą zdolność adaptacji. Mogą one dobrze rosnąć bez nawożenia CO2 ale ich wzrost jest znacząco lepszy w warunkach silnego oświetlenia i nawożenia CO2. Do tych gatunków można zaliczyć Echinodorus i Hygrophila sp. oraz wiele innych. Jest ważne aby pamiętać, że niezależnie od tego czy jest dozowane CO2 czy też nie – ilość światła, CO2 oraz ilość dostępnych składników pokarmowych muszą być w równowadze. Jeżeli zwiększymy ilość światła bez dopasowania pozostałych czynników istnieje możliwość wystąpienia biologicznego odwapnienia wody. Namiar CO2 jest w najlepszym przypadku bezużyteczny dla roślin a także jak to jest wyjaśnione poniżej może być niebezpieczny dla ryb. Jeżeli dwa podstawowe makroelementy (azotany i fosforany) wystąpią w akwarium w ilości większej niż rośliny są w stanie zużyć to doświadczysz problemów z glonami. Wiele pierwiastków śladowych absolutnie niezbędnych dla wzrostu roślin jest w większych stężeniach a pH Istnieje potencjalne zagrożenie jeżeli dozujemy CO2 niewłaściwie monitorując jego ilości podawane do akwarium. Obecność CO2 w wodzie powoduje obniżenie pH. Może to być spożytkowane dla obniżenia pH do zakresu preferowanego przez większość roślin. Jednakże jeżeli woda nie ma dostatecznych właściwości buforujących lub wprowadzi się zbyt wiele CO2 do wody to odczyn wody pH może spaść do poziomu, który jest zabójczy dla ryb w akwarium. Dobrze jest traktować dozowanie CO2 jako dodatek taki jak nawozy, regulatory odczynu, lekarstwa a nawet pokarm dla ryb – wszystko to może wywołać w akwarium zabójcze warunki w przypadku przedawkowania. CO2 nie jest inne. Musi być stosowane właściwie aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańców akwarium. CO2 rozpuszczone w wodzie wytwarza słaby kwas i jak było stwierdzone powyżej obniża pH wody. Dla wody umiarkowanie twardej to działa świetnie. Akwaryści, którzy dysponują wodą o wysokiej alkaliczności mogą potrzebować obniżyć twardość węglanową (KH) przez zmieszanie surowej wody z wodą destylowaną lub wodą z filtra odwróconej osmozy (filtr RO). Akwaryści mający z kolei bardzo miękką wodę muszą zwiększyć jej alkaliczność. Bez własności buforujących wody wywołanych przez twardość węglanową (KH) dodawanie CO2 może powodować spadek pH do wartości szkodliwych dla roślin a zwłaszcza dla ryb. KH może być podwyższone przez preparaty specjalnie przeznaczone do tego celu np:sera Kh/Ph plusJaka ilość CO2 jest wystarczająca? Jak zostało stwierdzone powyżej zalecany zakres dla CO2 mieści się pomiędzy 10 i 40 mg/l. Celem powinno być stosowanie dozowania tak aby się zmieścić w tym zakresie osiągając pH neutralne (pH7) lub nieco niższe. Należy unikać wartości granicznych tego zakresu. Jeżeli twój system dozowania nie jest absolutnie dokładny, to bardzo łatwo przekroczyć zalecane wartości stężenia Do dystrybucji Co2 w zbiorniku najczęściej stosujemy butle wysokociśnieniowe wyposarzone w reduktor i zaworek precyzyjny umożliwiający precyzyjne dawkowanie gazu. Jeżeli chcemy możemy się zaopatrzyć w komputer posiadający elektrodę PH i na podstawie jego wskazań dozujący Co2 za pomocą elektrozaworu (bogatsze wersje posiadają możliwość podnoszenia ph w nocy za pomocą napowitrzacza ) niestety wadą tego rozwiązania jest to że przy modnych obecnie aktywnych podłożach które same regulują Ph możemy mieć za niskie stężenie Co2 przy zachowaniu odpowiedniego Ph. Natomiast sama dystrybucja w zbiorniku odbywa się za pomocą najprostszych kostek lipowych lub spieków ceramicznych poprzez różnoeakie drabinki do zewnętrznych lub wewnętrznych reaktorów. Występują na rynku jeszcze różnego rodzaju chemiczne i elektryczne wytwornice Co2 ale znajdują zastosowanie w małych zbiornikach i nie zapewniają stałego poziomu więc pominę je w tym artykuleCyrkulacja Przy podawaniu Co2 ważne jest aby zachować w zbiorniku odpowidnią cyrkulację wody, w przeciwnym wypadku woda nasycona Co2 nie będzie w stanie dostać się do wszystkich roślin i zauważymy miejscowe wysypy glonów. Wszystkie dyfuzory umieszczamy jak najgłębiej aby droga tych drobnych bąbelków Co2 do powierzchni była jak najdłuższa i najlepiej pod wylotem filtra aby prąd wody rozprowadzał je po zbiorniku. Często dla lepszej cyrkulacji stosuje się wewnętrzne w płynie Od jakiegś czasu na rynku są dostępne "węgle w płynie" oparte na Aldehydzie glutarowym takie jak Easy carbo. Mogą zastąpić dozowanie Co2 ale w dużych zbiornikach koszty będą naprawdę wysokie no i należy zaznaczyć że przedawkowanie tych związków nie wpływa pozytywnie na mieszkańców akwarium. Natomiast zauważono że w wyższych niż zalecane stęzeniach działają glonobójczo ale to temat na inny artykół :) Opracowane na podstawie "CO2 w akwariach słodkowodnych" Karen Randall Tłumaczenie:Witold Sławiński
Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła. Moderator: Administracja romandorian Posty: 26 Rejestracja: 05 paź 2013, 12:34 Imię: Bartłomiej Lokalizacja: Jawiszowice (Małopolska) Akwarium: 112 l Płeć: Wiek: 37 sposób na naturalne obniżanie PH wody Witam , proszę tych co w temacie o sposoby obniżania PH wody w akwarium poprzez naturalne metody obniżania. Stosuje jako wkład szyszki Olchy a nie mam pojęcia ile mniej więcej tych szyszek dodać do filtra w celu efektywnego zakwaszania wody , i jeszcze moje parametry KH-4 do 5 oraz GH <6. BART wisienka Mecenas Posty: 241 Rejestracja: 25 cze 2011, 10:50 Imię: Beti Lokalizacja: Jarosław Akwarium: 300L Tanganika Płeć: Post autor: wisienka » 06 paź 2013, 14:17 A jakie masz u siebie to PH ze tak bardzo chcesz je obniżyć? romandorian Posty: 26 Rejestracja: 05 paź 2013, 12:34 Imię: Bartłomiej Lokalizacja: Jawiszowice (Małopolska) Akwarium: 112 l Płeć: Wiek: 37 Post autor: romandorian » 06 paź 2013, 14:20 Jest w granicach 7,0 do 7,2 , planowana obsada to ryby z dolnego biegu Amazonki czyli harem kakadu , otoski oraz neony innesa. Mój poziom PH , który planuje osiągnąć i utrzymywać to około 6,5 do max 7,0. Interesują mnie tylko naturalne sposoby nie powodujące w sposób znaczący herbaty w zbiorniku. BART wisienka Mecenas Posty: 241 Rejestracja: 25 cze 2011, 10:50 Imię: Beti Lokalizacja: Jarosław Akwarium: 300L Tanganika Płeć: Post autor: wisienka » 06 paź 2013, 14:39 Jedynym sposobem na osiagniecie takiego PH jest zaopatrzenie sie w filtr niemu woda w akwa bedzie przejrzysta parametry dla ryb odpowiednie ewentualnie mozesz sie wspomagac malymi ilosciami szyszek lisci i torfu włóknistego do filtra ale to juz raczej bardziej dla ozdoby niz zbijania parametrow. romandorian Posty: 26 Rejestracja: 05 paź 2013, 12:34 Imię: Bartłomiej Lokalizacja: Jawiszowice (Małopolska) Akwarium: 112 l Płeć: Wiek: 37 Post autor: romandorian » 06 paź 2013, 14:42 No tak na filtr RO raczej w moim wypadku nie ma szans . Nasza woda wodociągowa myśle , że jest w miarę optymalna dla Kakadu , otosków oraz innesa . Tylko nie wiem czy dobrze pojmuję. BART zulix Posty: 18907 Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05 Imię: JAro Lokalizacja: Rzeszów Akwarium: ni ma Płeć: Wiek: 57 Post autor: zulix » 06 paź 2013, 14:54 kH masz marzenie większości z nas - ogrodników. W przypadku roślinnych to teraz już bardzo łatwo zbić pH za pomocą CO2. Coś tam pisałeś o nawożeniu więc chyba chcesz rośliny - może idź w tą stronę. Nie będzie w ogóle herbatki. Większość naturalnych metod to dodatek garbników które są obecne w roślinach. Związki humusowe obecne w roślinach rzeczywiście robią herbatkę. Masz dość niskie kH/pH więc dodatek nie będzie musiał być chyba bardzo duży - może nie będzie aż tak zażółcone... Niestety roślina to nie odczynnik chemiczny więc często trudno jest oszacować ile czego należy wrzuć aby osiągną określony efekt. Tu trzeba będzie chyba zastosować metodę eksperymentów. romandorian Posty: 26 Rejestracja: 05 paź 2013, 12:34 Imię: Bartłomiej Lokalizacja: Jawiszowice (Małopolska) Akwarium: 112 l Płeć: Wiek: 37 Post autor: romandorian » 06 paź 2013, 18:00 Szyszek już używam jako wkład do filtra jak narazie to około 10 szyszek na 112 l wody i nie zauważyłem skoku ph nawet minimalnego , jednakże szyszki te mogą być detergentem na zatrzymanie skoków ph , tak mi sie bynajmniej wydaję. Co to dozowania CO2 do akwa w formie gazu , cały czas się zastanawiam , jednakże troszkę się boję zabawy pomiędzy gazem , światłem oraz mikro makro . I czy żabienice czasem nie zaczną bujać do niebotycznych rozmiarów. BART zulix Posty: 18907 Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05 Imię: JAro Lokalizacja: Rzeszów Akwarium: ni ma Płeć: Wiek: 57 Post autor: zulix » 06 paź 2013, 19:44 romandorian pisze:czy żabienice czasem nie zaczną bujać do niebotycznych rozmiarów. Głównym czynnikiem limitującym rośliny jest światło. Gdy jest ono mniejsze to CO2 nie spowoduje drastycznych problemów z nadmierną szybkością wzrostu roślin. Miałem kolegę który dozował CO2 do akwarium bez roślin tylko dla spadku pH - oczywiście miał to zrobione automatycznie więc nie było problemu z przyduszeniem rybek.
co2 do akwarium domowym sposobem