Nie umkną Ci najważniejsze chwile - wszystko możesz zapisać na blogu. Aguagu.pl to strona dla rodziców, którzy chcą pokazać rodzinie i znajomym jak rozwija się ich dziecko. Co miesiąc umieszczaj zdjęcia w nowej galerii. Stwórz niezapomnianą pamiątkę i obserwuj jak zmienia się Twoje Maleństwo. Po profesjonalną poradę najlepiej zgłosić się do specjalisty, który podpowie, co zrobić, żeby dziecko schudło. Zasady diety odchudzającej dla dzieci 10-12 lat. Należy pamiętać, że celem odchudzania dziecka jest nauka zasad zdrowego odżywiania. Dieta odchudzająca powinna uwzględniać potrzeby żywieniowe, a także preferencje 6 miesiąc życia dziecka – ważne osiągnięcia półrocznego niemowlaka. 11 maja 2022. Twoje 6-miesięczne dziecko nie jest już nieporadnym niemowlaczkiem. Oprócz mleka może przyjmować też inne pokarmy. Niektóre maluchy próbują się przemieszczać podczas turlania. Zobacz, co jeszcze potrafi półroczne niemowlę. Twoje 22-miesięczne dziecko uwielbia zbierać skarby i jest ciekawe własnego ciała. Z przyjemnością uczy się nowych rzeczy, śpiewa piosenki, rysuje. Niektóre dzieci nie mówią jeszcze za wiele, ale dużo rozumieją. Zobacz, co jeszcze potrafi dziecko w wieku 22 miesięcy. To doskonały pomysł, bo pamiątka w postaci zdjęć czy nagrań jest bezcenna. Jeśli chcesz co miesiąc, w dniu urodzin swojego maluszka zrobić mu sesję zdjęciowa, aby potem śledzić, jak rośnie i zmienia się, wykorzystaj nasze karty na narodziny i kolejne ukończone miesiące życia. Pobierz je i wydrukuj, a potem rób zdjęcia! Przeczytaj także: Pierwszy miesiąc dziecka. Co potrafi miesięczne dziecko? 2. miesiąc życia dziecka – jak wspierać rozwój maluszka? Wiesz już, co potrafi 2-miesięczne dziecko. Możesz pomóc mu w prawidłowym rozwoju, zapewniając optymalne warunki. Najważniejsze jest zapewnienie mu poczucia bezpieczeństwa i spokoju. . U Mai Hyży dzieje się ostatnio naprawdę sporo. Po zorganizowaniu komunii synów, na której - ku niezadowoleniu Agnieszki Hyży - obecni byli również paparazzi, piosenkarka wyrządziła huczne baby shower w stylu boho, bawiła się ze znanymi koleżankami. Błogosławiony stan nie powstrzymuje ambitnej piosenkarki przed podejmowaniem się kolejnych Hyży wciąż nie zwalnia tempa i na różne sposoby próbuje podreperować domowy budżet. W piątek 32-latka pojechała do Opola, gdzie czekał ją występ na 59. Krajowym Festiwalu Piosenki także: Maja Hyży szuka nowego domu!Niedawno celebrytka udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała reporterce o swoim samopoczuciu w ciąży. Hyży, której termin porodu wyznaczony jest na przełom czerwca i lipca, zapewniła, że czuje się bardzo dobrze i już nie może doczekać się na pojawienie się drugiej córeczki na świecie. Zdradziła też, że wymyśliła już dla niej dwa do wyboru - wyjawiła w rozmowie z Jastrząb Post. Nie będę zdradzać, nad jakimi się zastanawiamy. Temat dyskusyjny. Zależy mi, żeby imię pasowało do Antoniny, do Tośki. Żeby było charakterne, okazuje się, że ostateczna decyzja co do imienia dla pociechy już zapadła. Maja postanowiła ogłosić ją w oryginalny sposób: pojawiając się na ściance z kolczykiem, na którym widnieje napis Zosia. Informację zdążył już potwierdzić jej jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze Uff… już myślałam, że napisała imię na odsłoniętym brzuchu. Już dajcie spokój z nią.. ileś można?Zosia i Tosia, faktycznie charakterne, że hohoNie mogę patr...2 miesiące temuOd niej bije coś tak desperackiego, żenującego, głupiego i beznadziejnego, ze nie mogę na nią patrzeć. Ciekawe czy w końcu przestała gubić psa (lub się go pozbyła/zabrali jej), bo wcześniej co 2 dni sąsiedzi go znajdywali w okolicach osiedla lub dzielnicy, przestraszonego. Oby dziećmi się lepiej zajmowała, niż tym pieskiem….Najnowsze komentarze (251)Jak urodzi to zacznie się lans z dziećmi a potem kolejna ciąża żeby o niej nie zapomnieć. Koszmarna kieca, specjalnie stanęła bokiem ,żeby nie było widać nóg. Ciążowy marketing... dzieci jak dorosną pewnie będą zachwycone. Ile dajecie jej czasu, aż znowu będzie w ciąży dla rozgłosu i zainteresowania mediów?Taką sukienka dla ciężarnej kobiety to porażka 😓Majka Grazka2 miesiące temuGrażyna będzie super .Gosia z Niemi...2 miesiące temuogarnij sie to moze lidzie zazna dobrze mowic o tobie ,, a nie tylko lans na sile ,, robisz rodzinie krzywde , szkoda dzieci , A co to było top Secret dajcie spokój z nią ileż można? Zosia, ładnie. Jak następny będzie syn, to gdybym nie chciała to i tak wiem kim jest ta kobieta tzn. kojarzę twarz i wypociny na jej temat. Mam wrażenie że ona jest w ciąży że trzy lata już Może kolejne będzie Frankiem, Jankiem, Antkiem, Hanią,Gabrysią 🤣Okropne buty do tej sukienki modne ale wygląda w nich śmiesznie. Nie ukrywam, że do regularnego robienia planka zachęciły mnie zdjęcia przed i po, które znalazłam w sieci. W wielu przypadkach efekty były naprawdę spektakularne. Jeżeli tak wyrzeźbione ciało można uzyskać tylko dzięki ćwiczeniu przez kilka minut dziennie, to ja się na to piszę. Oczywiście poza ogromnym zapałem i motywacją miałam też z tyłu głowy pewne wątpliwości. To przecież nie może być takie szybkie i łatwe. Kilka tygodni robienia planka i już? Zbyt piękne, by mogło być prawdziwe – szeptał mi jakiś głos w głowie. Mimo wszystko postanowiłam spróbować. Właściwie nic nie tracę. I z takim założeniem podeszłam do deski. Jak będą efekty, to świetnie. A jak nie, to przynajmniej przekonam się na własnej skórze, że to ćwiczenie wcale tak nie działa. Na początku zrobiłam sobie zdjęcie, żeby mieć porównanie. Tak wyglądam przed rozpoczęciem mojego wyzwania z plankiem. Plank Przeczytaj również: Przez miesiąc robiłam 20 tys. kroków dziennie. Co mi to dało? W internecie można znaleźć różne 30-dniowe plany na plank challenge. Ja, zamiast korzystać z gotowej rozpiski, zdecydowałam się zrobić swoją. A właściwie to postanowiłam dać sobie sporo luzu i podejść do ćwiczeń raczej "na spontanie" niż z żelazną dyscypliną. Jak to wyglądało w praktyce? Już wyjaśniam. Przede wszystkim nie wykonywałam deski codziennie, tylko robiłam sobie jeden lub dwa dni przerwy w tygodniu. Wychodzę z założenia, że ciało potrzebuje odpoczynku i czasu na regenerację. Uważam, że tylko wówczas można osiągnąć optymalny efekt. Więcej i częściej wcale nie znaczy lepiej. Poza tym wiedziałam, że ciężko będzie mi dzień w dzień ćwiczyć. Postanowiłam już na wstępie dać sobie od czasu do czasu wolne. W sumie każdego dnia utrzymywałam pozycję deski przez 6-14 minut. W zależności od samopoczucia, motywacji i możliwości czasowych. Robiłam serie po 30 sekund, minutę lub półtorej minuty. Tak, jak mi się chciało. Jak długo trwał odpoczynek pomiędzy ćwiczeniami nie jestem w stanie powiedzieć, bo nie liczyłam. Myślę, że od kilkunastu sekund do minuty czy dwóch (jak np. poszłam sobie zaparzyć herbatę). Polecamy: Postanowiłam przez miesiąc nie jeść śniadań. Efekt mnie zaskoczył Jak widzicie nie trzymałam się ściśle żadnych ram i raczej kierowałam sygnałami, jakie dawało mi ciało. Jednego dnia miałam więcej siły i zapału, a innego mniej. Jeżeli bardzo mi się nie chciało, albo byłam zmęczona, odpuszczałam. Ale dwa dni przerwy to było maksimum. Mam takie podejście, że nie lubię się do niczego zmuszać. Uważam, że ćwiczenia powinny przede wszystkim dawać satysfakcję i radość. I na pewno nie mogą być katorgą. Gdyby robienie planka mi się nie spodobało, nie kontynuowałabym. Jest tyle różnych aktywności, które można robić dla zdrowia i poprawy kondycji, że nie ma sensu męczyć się na siłę. Poza plankiem biegałam jeszcze, dużo spacerowałam i wykonywałam ćwiczenia rozciągające. Wszystko to jednak robię już od dawna, więc jedyną zmianą w mojej rutynie była właśnie deska. Nie zmieniłam też sposobu odżywiania się. Jadam raczej zdrowo, ale w mojej diecie jest sporo słodyczy. Już po pierwszym dniu ćwiczeń zauważyłam efekty. A był to dość silny ból mięśni. Czułam go nawet, jak się śmiałam. Trwało to ze dwa dni, a później już było o wiele lepiej. Trening ten nie był jakoś bardzo wyczerpujący, chociaż oczywiście pod koniec serii czułam już zmęczenie mięśni. Ogólnie jednak nie mogę powiedzieć, żeby ćwiczenie deski było bardzo trudne. Nie było też czasochłonne. 20 minut dziennie spokojnie wystarczało na wszystko, licząc z przerwami na odpoczynek. Dalszy ciąg artykułu znajduje się pod materiałem wideo Zobacz również: Przez miesiąc piłam czystek. Co mi to dało? Efekty robienia planka po miesiącu Po cichu liczyłam na spektakularną przemianę mojego ciała, jednak nic takiego nie zaobserwowałam. Miałam wrażenie, że mój brzuch ani ramiona w ogóle się nie zmieniły. Tzn. czułam, że mięśnie są silniejsze, ale w ogóle tego nie widziałam. Po 30 dniach planka zrobiłam sobie zdjęcia, żeby porównać efekty. Foto: Anna Rojek-Kiełbasa / Onet Plank efekty I cóż, wciąż efektów nie widzę. Wydaje mi się, że moje ciało wygląda tak samo. Na siłę mogłabym się czegoś dopatrywać, ale wiadomo, że nie da się zrobić dwóch identycznych zdjęć. Nasze ciało zmienia się z godziny na godzinę. Wpływ na na to wiele czynników jak chociażby co i ile zjemy czy wypijemy. Poniżej zestawiłam jeszcze zdjęcia sprzed 30 dni i aktualne. Wciąż nie widzę specjalnej różnicy, ale mój chłopak uważa, że zrobiło mi się wcięcie w talii i mój brzuch lepiej wygląda. Foto: Anna Rojek-Kiełbasa / Onet Plank porównanie Czy uważam, że to był zmarnowany czas i robienie planka nie miało sensu? Nic z tych rzeczy! Wręcz przeciwnie. Cieszę się, że zdecydowałam się podjąć to wyzwanie. Wizualnie może nie ma specjalnej różnicy, ale jeżeli chodzi o samopoczucie, to zupełnie inna sprawa. Już po kilku dniach czułam, że moje mięśnie robią się silniejsze i poprawiła się moja postawa. Brzuch był bardziej płaski, nawet po obfitym posiłku. Czy zamierzam kontynuować wyzwanie planka? Tak! Może nie będę ćwiczyć codziennie, ale na pewno kilka razy w tygodniu chcę robić deskę. Myślę też o urozmaiceniu swojego planu treningowego. Na początek jedno ćwiczenie jest ok, ale później to już za mało. Ciało się przyzwyczaja i potrzebuje nowych bodźców. Na szczęście jest wiele wariantów planka. Napisz do autorki: @ Ćwiczenia na płaski brzuch [INFOGRAFIKA] Pierwszy rok życia dziecka to dynamiczny czas. Dziecko zmienia się i rozwija w szybkim tempie. Jest sposób, żeby zatrzymać te chwile. Zobaczyć zmiany i porównać jak postępują z miesiąca na miesiąc. Wystarczy systematyczność i konsekwentne trzymanie się pomysłu. Co mam na myśli? Minimalistyczne, comiesięczne zdjęcia maluszka np. z cyferką określającą “wiek” dziecka. Jeśli myślisz o takiej pamiątce zobacz moje propozycje jak wykonać zdjęcia. Twój maluch ma już kilka miesięcy, albo lat. Przeczytaj dalej nawet jeśli nie zdążyłaś zrobić takich zdjęć, mam i na to sposób. Kiedy pojawia się na świecie maluch, rodzice mają nieodpartą potrzebę fotografowania niemalże każdego dnia z życia noworodka. Nic dziwnego – w końcu chcą uwiecznić to, co dla Nich najważniejsze. Na pewno w pierwszym roku życia maleństwa zrobisz tysiące zdjęć. Czy jest zatem sens robienie kolejnych 12? Przekonam Cię, że warto poświęcić na to trochę czasu i kreatywności. Powstanie niezapomniana pamiątka, a Ty będziesz się przy tym dobrze bawiła. Gwarantuje, że właśnie do tych zdjęć chętnie będziecie wracać i chwalić się bliskim, a po roku powstanie z tego niezwykły kolarz. Na nim najlepiej będzie widać, jak wielki postęp w rozwoju zrobiło Twoje dziecko. Przy odrobinie systematyczności Zwłaszcza, że bliscy też zasypują młodych rodziców prośbami o kolejne zdjęcia wnuczka, siostrzeńca, czy chrześniaka. pewnością zasypią Cię także wiadomości od licznych cioć i wujków z prośbą o pokazanie malucha, a więc fotografie będą jak najbardziej wskazane. O czym pamiętać, planując zdjęcia niemowlaka z pierwszego roku? Zaplanowanie zdjęć od noworodka do pierwszych urodzin Przy robieniu Waszych 12 zdjęć z pierwszego roku życia, ogranicza Was tylko wyobraźnia i uciekający czas. Z niemowlakiem dni i miesiące mijają jakby szybciej. Dzięki temu, że zaplanujesz stworzenie tych comiesięcznych zdjęć, żaden z nich nie umknie Ci niepostrzeżenie. Bywa tak, że rodzice w pierwszych miesiącach robią setki zdjęć, a np. w 9 kiedy nie było żadnych świąt, wyjazdu do babci, nie znalazła się okazja do wyjęcia aparatu. A w 8 miesiącu córka robiła takie słodkie miny, że powstało tylko 20 portretów, a nie widać, że urosła w tym czasie. Jeśli jesteś już mamą to wiesz (jeśli dopiero czekasz na soje maleństwo to zaraz się przekonasz), że słowo planowanie z niemowlakiem jest, trochę na wyrost. Nie zakładaj, że każdego miesiąca w dniu przypadającym na miesiącznicę narodzin Twój maluch ochoczo będzie pozował do zdjęć. Warto ustawić sobie przypomnienie np. w telefonie "plan zdjęciowy" na ten dzień. Jeśli model akurat nie ma najlepszego czasu, zawsze możesz przełożyć zadanie o kilka dni. Podejdź do tego elastycznie, kilka dni w tą czy w tą na prawdę, nie zrobi różnicy. Czas wykonywania Przygotowując się do zdjęć, pamiętaj, że to model jest najważniejszy. Trzeba dostosować się do jego możliwości pozowania danego dnia. Po kilku tygodniach z maluszkiem będziesz wiedziała o jakiej porze ma najwięcej cierpliwości i jest szansa, że zdjęcia się udadzą. Super patentem na pozowane zdjęcia jest robienie ich w czasie drzemki. Zdjęcia śpiącego maleństwa są rozczulające, a z takim nieruchomym modelem łatwiej współpracować. Najlepiej przed usypianiem dziecka przygotować już wszystkie potrzebne elementy. Wcześniej możesz ułożyć miejsce gdzie ma być robione zdjęcie, ubrać maluszka w ubranko w którym będzie fotografowany. Jak słodko zaśnie będzie już gotowy do sesji. Jeśli wolisz robić zdjęcia z otwartymi oczami i uśmiechem możesz w trakcie drzemki wszystko przygotować i zorganizować sesję po przebudzeniu. Pora dnia wykonywania zdjęć będzie też ważna ze względu na światło. Zdjęcia najładniej wyjdą w naturalnym świetle. Pamiętaj, że zwłaszcza jesienią, nie będzie go zbyt wiele. Warto zaplanować fotografowanie w środku dnia i przenieść plan zdjęciowy jak najbliżej okna. Sceneria do zdjęć z pierwszych 12 miesięcy Czasem najprostsze rozwiązanie dają najlepsze rezultaty. Dlatego comiesięczne zdjęcia warto robić na jednolitym tele, gładkiej kapie na dużym łóżku lub podłodze, w łóżeczku dziecięcym, czy koszu mojżesza. Wtedy łatwo będzie odtworzyć co miesiąc podobną konwencję. Powtarzalne elementy co miesiąc Charakterystyczne w comiesięcznych zdjęciach jest to, że poza głównym bohaterem mają jakiś powtarzający się element. Poza wspomnianą wyżej scenerią i pomysłami na dekoracyjne cyferki, o których rozpiszę się niżej, zwrócę uwagę na jeszcze kilka elementów, które pomogą zachować spójność. Ubranko: na każdym zdjęciu możecie założyć podobny w fasonie bodziak, wybierając biały uzyskamy taki efekt jakby maluch był cały czas w tym samym ubranku. Ciekawa jest też odwrotna strategia, czyli każde zdjęcie w zupełnie innym ubraniu nawiązującym do aktualnej pory roku. Podobnie zupełnie inne strategie możesz wybrać jeśli chodzi o pozowanie. Jedna opcja to próba podobnego ułożenia malucha na każdym zdjęciu, co jest coraz trudniejsze, bo wraz z przybywaniem miesięcy maluchy stają się bardziej ruchliwe. Druga to każde zdjęcie w innej pozie, o co maluch na pewno sam zadba. Początkowo może leżeć na pleckach, potem prezentować podnoszenie główki, raczkowanie, siedzenie, a może nawet stanie na nóżkach. Warto trzymać się jednego stylu w obróbce zdjęć. Wtedy zdjęcia zestawione razem będą do siebie pasowały. Czy 12 zdjęć wystarczy? Namawiam Cię do niezłego projektu z tymi zdjęciami dlatego 12 sztuk to oczywiście umowna ilość. Warto zrobić kilka różnych kadrów w trakcie sesji. Poza wzorcowym z którego potem powstanie kolarz, spróbuj różnych ujęć. Detale, zbliżenia na malutkie stópki, rączki, czy usteczka pokażą jak Twój noworodek szybko się zmienia. Pomysły na zdjęcia niemowlaków co miesiąc Po tym teoretycznym wstępie, jak się zabrać za zdjęcia, czas przejść do meritum - czyli co z tymi cyferkami. To kilka moich propozycji: Z czego zrobić cyfrę do zdjęć? Popularnym elementem zdjeć jest cyfra nawiązująca do pory roku. Każdy miesiąc przynosi nam jakieś charakterystyczne dary natury lub ciekawe akcesoria. Jesienią mogą to być na przykład kasztany i złote liście, latem sezonowe owoce i warzywa, wiosną piękne kwiaty, a zimą bombki czy gałązki świerku. Z sezonowych owoców, czy kwiatów ułóż wielką cyfrę obok maluszka. Jeśli kompozycja co miesiąc będzie mniej więcej tej samej wielkości będzie widać jak bohater ją do gania, a może w ostatnich miesiącach nawet przerośnie. Druga możliwość to zamiast ułożenie kształtu, to położenia takiej ilości kwiatów, liści, czy owoców ile miesięcy kończy maluch. Taką kompozycję można ułożyć też z innych rzeczy, które otaczają niemowlaka: grzechotki, klocki, małe zabawki. Zdjęcia z cyferkami narysowanymi odręcznie lub w programie graficznym Ozdobne cyferki do zdjęć możesz też namalować samodzielnie i umieścić na nich własne dekoracje. To doskonała metoda dla fanów rysunków i prac ręcznych! Fajnym pomysłem jest też fotografowanie maluszka w białym body, na którym można w programie graficznym dodać cyfry. Obróbka graficzna przyjdzie też z pomocą tym, którzy dopiero po czasie poznali pomysł na takie dokumentowanie pierwszego roku życia. Z pomocą sortowania zdjęć po dacie z łatwością odnajdziesz w telefonie, czy komputerze pliki z kolejnych miesięcy życia dziecka. Wystarczy, że wybierzesz jedno z każdego miesiąca i np. w programie Canva dodasz odpowiednią cyferkę. Nie przejmuj się tym, że zdjęcia nie są w jednej konwencji, czy podobnym ustawieniu. Efekt na pewno będzie zachwycający. Zdjęcie z misiem lub ulubionym kocykiem To jak maluch zmienia się co miesiąc najlepiej widać w odniesieniu do jakiegoś przedmiotu. Może nim być pluszowy miś lub lalka. W ten sposób chyba najlepiej będziesz mogła dostrzec zmiany, jakie zaszły w Twoim dziecku przez 12 miesięcy. Szybko przekonasz się, że maluch rośnie jak na drożdżach! Podobny efekt osiągniesz robiąc zdjęcia na tym samym krześle, fotelu, czy kocyku. Tabliczki do zdjęć z cyferkami Jeśli te wszystkie propozycje zdjęć z cyferkami DIY nie są dla Ciebie, i na to mam rozwiązanie. Piękną dekoracją do 12 zdjęć są ozdobne tabliczki z cyframi. Mogą być wykonane z drewna z jakimś motywem, np. tabliczki do zdjęć w słoneczniki. Tabliczki nie tylko urozmaicą kolejne zdjęcia, każda cyfra przez miesiąc może też pełnić rolę dekoracji pokoju niemowlaka i pokazywać, że mija Wam kolejny miesiąc. Na odwrocie tabliczki możesz zapisywać najważniejsze osiągnięcia z danego miesiąca lub ważne wydarzenia. Tabliczkę połóż obok maluszka, czy na brzuszku jeśli zdecydujesz się na wersję zdjęć "śpiąca królewna / książę". W wersji dynamicznej, kiedy zdjęcia nie powstają w czasie drzemki, tabliczka będzie idealnym gadżetem zajmującym dziecko. Zapewne uda się z nimi uchwycić różne etapy rozwojowe, kiedy maluch zaczyna chwytać przedmioty, w kolejnym miesiącu na pewno będzie chciał sprawdzić czy jest smaczna, a w ostatnich może nawet pokazać jak może podnieść ją wysoko nad głowę. Co później zrobić z takimi zdjęciami miesiąc po miesiącu? Jeszcze ostatnia inspiracja dotycząca 12 zdjęć z pierwszego roku życia dziecka. Co zrobić jak już mamy takie zdjęcia. Po pierwsze przydadzą Ci się na bierząco :). Po narodzinach nowego członka rodziny, bliscy zasypują młodych rodziców prośbami o pokazanie zdjęć malucha. Robiąc co miesiąc zdjęcia masz gotowy materiał do wysłania dziadkom, ciociom i wujkom. Na pytanie znajomych: Duża już Twoja córka / synek? - nie będziesz musiała przekopywać telefonu w poszukiwaniu odpowiedniego zdjęcia. Po 12 miesiącach powstanie najpiękniejsza seria zdjęć Twojego malucha. Pierwszy rok życia na jednym zdjęciu. Możesz stworzyć serię 12 zdjęć w rzędach, wywołać w większym formacie i włożyć do ramki lub wkleić do rodzinnego albumy. Jeśli tworzysz kronikę z pierwszego roku życia maluszka, zestawienie dwunastu zdjęć obok siebie będzie pięknym podsumowaniem. Możesz zaprojektować mini fotoksiążkę z Waszym projektem 12 zdjęć na 12 miesięcy. W takim albumie możesz na każdej stronie wykorzystać jedno zdjęcie z dwunastomiesięcznego cyklu i dopełnić jakimiś detalami (np. zbliżenie na urocze stópki maluszka). Dodatkowo każdego miesiąca możesz wypisać kamienie milowe czyli ważne postępy rozwojowe Twojej pociechy. Gwarantuję, że docenisz trud włożony w wykonanie tej niezwykłej pamiątki i niejednokrotnie będziecie wracać do tych zdjęć. Tabliczki do zdjęć słoneczniki. Ciąża tydzień po tygodniu. Sprawdź jak zachowuje się organizm mamy w konkretnych tygodniach ciąży. Dowiedz się jakie zmiany zachodzą w organizmie dziecka. Objawy, zagrożenia, niezbędne badania w każdym tygodniu ciąży. Kalendarz ciąży rozwieje Twoje wszystkie wątpliwości. Oblicz tydzień ciąży według poniższej tabelki i sprawdź co Ciebie oraz malucha czeka w najbliższych dniach. Kalendarz ciąży w podziale na tygodnie, miesiące i trymestry Nasz kalendarz ciąży podzielony jest na tygodnie, miesiące i trymestry. Z tabeli poniżej możesz wybrać i przeglądać artykuły o ciąży tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu oraz trymestr po trymestrze. Ktory tydzien ciazy aktualnie zaczęłaś? Korzystając z naszego kalkulatora możesz łatwo obliczyć miesiąc ciąży. Wbrew pozorom to nie jest takie proste. A wszystko dlatego, że tygodnie ciąży liczy się nie od daty poczęcia/zapłodnienia, a od daty ostatniej miesiączki. Dlatego tak pomocne i często przez przyszłe mamy poszukiwane są kalkulatory tygodni ciąży. Wystarczy, że podasz ktory tydzien ciazy właśnie zaczęłaś (czyli ile tygodni minęło od ostatniego dnia miesiączki), a nasz kalkulator obliczy miesiąc oraz poda Ci najważniejsze informacje na temat Twojej ciąży. Kalendarz tydzień po tygodniu Poniżej możesz wybrać konkretny tydzień ciąży i przeczytać jego dokładny opis:

zdjecia dziecka co miesiąc